Książka artystyczna, której bohaterami są koty, a w niej: obrazy Aleksandry Waliszewskiej; historyczne teksty kultury ludowej, poezja, wycinki prasowe o niezwykłych postaciach i przygodach kotów i ludzi .
Format: 180 x 255 Liczba stron: 128 Oprawa twarda, szyta
Kot budzi w nas całe spektrum uczuć – od zachwytu do przerażenia. Zdaje się posiadać
dostęp do metafizycznych tajemnic (jak w poezji Rymkiewicza), może być
wcieleniem diabła (jak w kulturze ludowej). To niezwykłe zwierzę nigdy nie pozostawało
obojętne człowiekowi, dlatego kulturowe imaginarium dotyczące kotów jest ogromne.
Do niego właśnie sięga Aleksandra Waliszewska, łącząc w swych pracach odniesienia do dawnych twórców, kultury popularnej i własnych relacji z kotami, które – jak przyznaje – od zawsze były obecne w jej domu i pracowni. Fanom Waliszewskiej z pewnością znane są malarskie opowieści o jej ukochanej kotce, Mitusi – one również znalazły się w tym tomie.
Łukasz Kozak i Tomasz Bardamu sięgnęli po nieoczywiste teksty o kotach, napisali też własne.
Całość tworzy mikroświat kocich przygód i ludzkich fantazji na temat kotów.
Zapraszamy do tego niecodziennego doświadczenia!
O zakochanym mówią, że koty mu we łbie grzebią. Mikołaj Rybowski, „Kot domowy: obrazek z historyi naturalnej”,
Kraków 1892
W Paryżu pokazują kota, który wymiaukuje kilka arji. W jednej z nich nawet treści miłosnej, w miejscu najczulszem, obraca oczami amoroso, i przykłada łapkę do serca. Kot ten zowie się Galoubet; słychać, że jak ów sławny pies Fido Munito zwiedzi wszystkie kraje Europy. „Kurjer Warszawski” 1852, nr 206
Londyńskie koty otrzymają klub i własne wydawnictwo Powieściopisarz Michael Joseph, którego ostatnia książka pt. W towarzystwie kotów
cieszy się coraz bardziej wzrastającym powodzeniem wśród przyjaciół i protektorów tego domowego zwierzątka, postanowił utworzyć „Klub kotów”. Z klubu tego – zdaniem oryginalnego literata – wyłoni się statut regulujący żywot spokojnego kociątka w domach angielskich, zapobiegając równocześnie, by kota uważano, jak dotąd, za zwierzę niższego gatunku niż pies, czyniąc z niego jedynie zabawkę dla ludzi. „Celem zapewnienia znakomitego statutu społecznoprawnego kotom – oświadczył sir M. Joseph, rozpoczniemy już wkrótce nad nim pracę pod ochroną specjalnego honorowego komitetu. Mamy również zamiar wydawać „Koci miesięcznik” i spodziewam się, że będę miał zaszczyt otrzymania godności prezesa komitetu”. Według twierdzeń pana M. Joseph’a, każdy kot posiada swój własny wybitny charakter i istnieją nawet takie, które posiadają tak wybitnie wyrobioną indywidualność, że trudno nawet doszukać się równej u pewnych ludzi. Posiada on w swoim mieszkaniu niemniej jak trzydzieści przedstawicieli kociej rasy. Innych zmartwień snać
cny pan Michael Joseph już nie ma. „Kurjer Poznański” 1930, R. 25, nr 579
Twórcy albumu:
Aleksandra Waliszewska, oryginalna artystka sztuk wizualnych, wielokrotnie nagradzana i ceniona na całym świecie; zajmuje się malarstwem sztalugowym, autorka gwaszy i rysunków. W jednym z wywiadów tłumaczyła: Czczę sztukę renesansu, ale inspirują mnie również pewne elementy tego, co się dzieje teraz. Myślę, że wynika to trochę z romantycznej chęci odnalezienia „wielkiego tematu” w teraźniejszości. W tym punkcie łączą się moje fascynacje zarówno obrazami sądu ostatecznego Memlinga, jak i japońskimi filmami grozy.(culture.pl)
Łukasz Kozak, historyk i badacz kultury ludowej, autor słynnego „Upiora”.
Tomasz Bardamu, filozof i grafik.
Marcin Kozak, pracownik Biblioteki Narodowej, wikipedysta i włóczęga.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
dela.art
Dodaj do koszyka 
